Imieniny: Czesława, Agnieszki

INFO

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy skuteczności egzekucji świadczeń alimentacyjnych, przedłożony przez ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Nowe rozwiązania wejdą w życie 1 stycznia 2019 r., z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach.

fot. freeimages.com

O tym jak ciężko jest ściągnąć od dłużnika alimentacyjnego zaległe alimenty wiedzą rodzice i dzieci, którym świadczenie to zostało zasądzone. Zazwyczaj osoby, które powinny płacić alimenty robią wszystko, by nie płacić. Ukrywają swoje dochody, majątek przepisują na innych członków rodziny, pracują „na czarno” przez co nie wykazują dochodów. Z tego powodu cierpią dzieci.

Rada Ministrów przygotowała projekt, który ma poprawić ściągalność alimentów. Chodzi tutaj o realizację tzw. „pakietu alimentacyjnego” zawartego w „Przeglądzie systemów wsparcia rodzin”, przyjętym przez rząd w 2017 r.

Zgodnie z danymi przekazanymi przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w 2018 roku egzekucja należności na rzecz budżetu państwa z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego – wzrosła ona z niecałych 13 proc. w 2015 r. do 24,9 proc. w  2017 r.

Według rodzin, które te alimenty powinny otrzymać wynik ten nie jest zadowalający

- Mój były mąż ma dług w Funduszu Alimentacyjnym około 50 tys. zł. Pracuje za granicą, oczywiście nielegalnie. Ma lepszy samochód, stać go na wakacje. Mnie i moich dzieci niestety nie. Oczywiście mąż nie płaci alimentów, ponieważ żadnego dochodu nie posiada. Oficjalnie zarejestrowany jest jako bezrobotny. Nasze Państwo naprawdę powinno wziąć się za dłużników alimentacyjnych, aby ukrócić im to postępowanie. Przypomnieć, że pieniądze z alimentów pomogą rodzicowi wychowywanie dziecka na co dzień w zapewnieniu mu godnego życia. - mówi Pani Małgorzata z Gniezna.

Kwota niewyegzekwowanych zobowiązań dłużników alimentacyjnych – tylko biorąc pod uwagę zobowiązania wobec Skarbu Państwa powstałe z tytułu świadczeń wypłaconych z budżetu państwa w zastępstwie niepłaconych alimentów - nadal znacznie przekracza 10 mld zł.

Rada Ministrów zaproponowała rozwiązania, dzięki którym komornicy sądowi sprawniej będą mogli uzyskać informacje o dochodach uzyskiwanych przez dłużników alimentacyjnych w oparciu o dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Rada Ministrów proponuje się, aby komornicy sądowi uzyskiwali te informacje z ZUS nieodpłatnie, w drodze elektronicznej, wraz z ich comiesięczną aktualizacją w przypadku zmian. Elektroniczna wymiana informacji wraz z ich stałą aktualizacją, pozwoli na natychmiastowe podjęcie przez komornika działań wobec dłużnika alimentacyjnego, w przypadku każdorazowego podjęcia przez niego legalnej pracy zarobkowej.

Ponadto, zaproponowano zmianę przepisów Kodeksu postępowania cywilnego dotyczących zwiększenia sankcji wobec pracodawcy, który nie dopełnił obowiązków związanych z zajęciem wynagrodzenia dłużnika przez komornika sądowego (np. nie udzielił komornikowi odpowiedzi na temat dłużnika alimentacyjnego, nie przekazał zajętego wynagrodzenia bezpośrednio komornikowi, dokonał potrącenia zajętego wynagrodzenia w zbyt niskiej wysokości, nie zawarł odpowiedniej informacji o zajęciu wynagrodzenia w wystawionym świadectwie pracy).

Projekt przewiduje również wprowadzenie odpowiedzialności materialnej, w postaci grzywny dla pracodawców zatrudniających „na czarno” pracowników będących dłużnikami alimentacyjnymi.  Rozwiązanie to wejdzie w życie wraz z uruchomieniem Krajowego Rejestru Zadłużonych. Zgodnie z projektem, umożliwiono organom egzekucyjnym także prowadzenie egzekucji z  otrzymywanych przez dłużników alimentacyjnych diet z tytułu podróży służbowych –  do 50 proc. tych diet.

Od 1 października 2019 roku ma zostać zwiększone  kryterium dochodowe uprawniającego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego z 725 zł do 800 zł.

Źródło: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

AUTOPROMOCJA