Imieniny: Czesława, Agnieszki

INFO

Kasia Wierzchosławska z Marcinowa Dolnego gm. Gąsawa, w październiku ubiegłego roku dowiedziała się, że jest chora. Poważnie chora. Potrzebuje naszej pomocy, by móc kontynuować leczenie.



Wesoła 30 latka, mama dwójki dzieci w październiku ubiegłego roku dowiedziała się, że jest poważnie chora. Zaczęło się niewinnie, ból ręki dawał o sobie znać każdego dnia i każdego dnia stawał się coraz silniejszy. Po 3 miesiącach konsultacji lekarskich, jeźdzenia od lekarza do lekarza otrzymała skierowanie na rezonans magnetyczny, który zrobiła prywatnie.  Trzy dni później odebrała wyniki i zaczął się koszmar. Badanie wykazało, że ma raka ręki- mięsaka kości ramiennej lewej. Raka o bardzo dużym stopniu złośliwości.

Po postawionej diagnozie wspólnie z przyjaciółką udała się do  Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy. Tam dowiedziała się kolejnej, ciężkiej dla niej rzeczy. Nowotwór ten jest bardzo rzadkim, leczonym w kilku klinikach w Polsce. Kasia otrzymała kontakt do kliniki w Warszawie, z którą od razu się skontaktowała, a już po dwóch dniach otrzymała zaproszenie na konsultacje lekarską do prof. dr hab. n. med. Piotra Rutkowskiego.

Profesor okazał się bardzo rzeczowym specjalistą i natychmiastowo zaczął ustalać dalsze szczegóły leczenia. Po 3 konsultacjach i pobraniu biopsji Kasia została skierowana na pierwszą chemię, którą  dostała 25 lutego. Zniosła ją bardzo dobrze. Niestety na nie domiar złego 9 marca doszło do nieszczęśliwego zdarzenia w którym Kasia złamała rękę, co w jej sytuacji skomplikowało wszystko.

Lekarze z Warszawy podjęli  decyzje o nowym planie leczenia, w którym skrócono chemioterapię i przyśpieszono operację.

Rodzina i przyjaciele Kasi zwracają się z prośbą o pomoc w zbiórce środków, które zostaną przeznaczone na dojazdy do Warszawy oraz leki.

- Każdy kto zna Kasię wie, że to miła pogoda osoba i mimo choroby stara się być silna i nie poddaje się. Sama nigdy nie poprosiłaby o pomoc, dlatego ja się o to zwracam. Chociaż w taki sposób chcę jej pomóc w tej chorobie. Kasia jest mamą dwójki cudownych dzieci,wspaniałą żoną i przyjaciółką. Kocham Ją jak własną siostrę i nie wyobrażam sobie żeby mogło jej zabraknąć. Teraz liczę na Was. Każda złotówka się przyda, a pamiętajmy że dobro wraca ZAWSZE.  Liczę na Was. Z góry dziękuję za każdą pomoc. - mówiła Krystyna Zarychta, przyjacółka Kasi i organizatorka zbiórki.

Ponadto przyjaciele i rodzina planują już 14 kwietnia w Hali Sportowej w Gąsawie zorganizować dla Kasi imprezę sportową, podczas której również będą zbierane pieniądze na leczenie. A tam turniej piłki nożnej, liczne aukcje i licytacje, kiermasz ozdób wielkanocnych, animacje dla dzieci,  zumba, trampoliny.

Link do zrzutki: https://pomagam.pl/asvc6ww1?utm_source=Facebook&utm_medium=catalog-ad&utm_campaign=asvc6ww1&fbclid=IwAR0uu5VuwMUrsY31Xp0YutZPYFCwdGe8Tm7Z7b-hLUuyWnq0zYyNCgGM7hE

Już teraz gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w zbiórce pieniędzy na pomagam.pl

 

AUTOPROMOCJA