Imieniny: Pawla, Walerii

INFO

Relacje interpersonalne to mówiąc ludzkim językiem – relacje pomiędzy nami, w naszych rodzinach, z naszymi sąsiadami, w pracy, cóż, właściwie wszędzie tam gdzie bywamy i gdzie bywają inni ludzie. Temat niezwykle skomplikowany ale podejmę wyzwanie i spróbuję go Państwu przybliżyć.

 

fot. pixabay.com

Kiedy myślę o relacjach, automatycznie pojawia mi sie temat błędnych przekonań i stereotypów, jakich nie mało w naszych rodzinach, w naszym społeczeństwie.

 

Najczęściej, również w swojej pracy, spotykam się z myśleniem, że bliskie relacje oznaczają brak nieporozumień, kłótni, jednomyślność. Bywa, że ludzie są przekonani, że bliskość oznacza bycie niemalże takim samym jak ten, z którym blisko chcę być bądź wydaje mi się, że jestem. I tu pojawia się temat braku separacji od rodzica (oczywiście zazwyczaj nieuświadomiony), który skutkuje pragnieniem (i próbą wcielenia tego pragnienia w życie) bycia z kimś jednym. Można to porównać do stanu zakochania, kiedy wydaje nam się, że jesteśmy tacy sami, lubimy to samo i pragniemy tego samego. A im dalej w las, tym więcej różnic. Jednak różnice nie muszą dzielić a mogą ubogacać relację.

Bywa, że w relacji odbywa sie walka o władzę, kontrolę nad drugą osobą, dominację. Nie możemy wtedy mówić o bliskosci. W takiej relacji prawdopodobnie więcej jest lęku przed bliskością, zależnością od kogoś, kto jest dla nas ważny.

Ogromnie istotną sprawą w relacjach jest komunikacja a więc umiejętność porozumiewania się. Problemy pojawiają się wtedy kiedy oczekujemy, że druga strona domyśli się czego chcemy. Bywa, że brak separacji, czyli mówiąc kolokwialnie, odcięcia pępowiny od matki powoduje, iż posiadamy fantazję o tym, że nasz partner będzie odgadywał i zaspokajał nasze pragnienia właśnie jak matka. Porozumiewanie się oznacza, ze potrafię powiedzieć drugiemu człowiekowi czego potrzebuję, czego nie chcę, na co mam ochotę a na co się nie zgadzam, co przeżywam, czego sie obawiam. Żeby móc to powiedzieć trzeba najpierw to wiedzieć. Ważna jest tez umiejetność przyjęcia tego samego od drugiej strony. A więc otwartość na drugiego człowieka, także na to, że nasze poglądy, pragnienia, potrzeby prawdopodobnie będą się różniły, co wcale nie oznacza, że bliska relacja jest niemożliwa.

Dobrze jest umieć nazywać swoje emocje i potrzeby. Dla siebie i dla tych, którzy są blisko nas.

Kolejnym ważnym aspektem są granice psychologiczne. To rodzaj płotu, który chroni naszą własną, osobistą przestrzeń. Dotyczy naszego ciała i wszystkich innych aspektów związanych z nami. Dotyczy naszych praw. Jednak przekraczane granice w dzieciństwie skutkują trudnosciami w utrzymaniu "płotu" w życiu dorosłym. Przy budowaniu bliskich relacji ma znaczenie czy szanujemy granice innych i czy potrafimy zadbać o to, by równiez nasze granice były szanowane.

To jak budujemy relacje w zyciu dorosłym i czy sa one dla nas satysfakcjonujace zależy w dużej mierze od naszych doswiadczeń z domu rodzinnego. Istotne jest jakie mamy oczekiwania budując relację z drugim człowiekiem i przede wszystkim czy nasze oczekiwania są realne?

Dobra relacja to nie ta, w której wciąż uśmiechamy się do siebie i mówimy sobie miłe rzeczy. Dobra, satysfakcjonująca relacja jest wtedy kiedy, owszem, uśmiecham się do drugiego człowieka i dzielę z nim swoje radości ale przede wszystkim w trudnych momentach, przy różnicy zdań i w silnych emocjach, znajdujemy sposób żeby się porozumieć.

 

Agata Pakuza

psychoterapeuta

psychoterapia także online

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

AUTOPROMOCJA
MATERIAŁ INFORMACYJNY