Mł. insp. Krzysztof Stefaniak, Szef nakielskich policjantów, złożył podziękowania na ręce Dariusza Grzybowskiego z Paterka, który zainteresował się losem małego chłopca stojącego samotnie przy drodze, na skraju lasu i przywiózł dziecko do komendy policji. Postawa wykazana przez obywatela zasługuje na słowa najwyższego uznania.
Zgłoszenie o tym, że w Paterku zaginął 7-letni chłopiec, dyżurny nakielskiej komendy odebrał w środę 5 lipca po 18.00. Zgłaszającym był tata dziecka, od którego policjanci dowiedzieli się, że przebywał z synem w rejonie toru motocrossowego i na chwilę tylko stracił dziecko z pola widzenia, gdyż 7-latek wszedł w zarośla, aby załatwić potrzebę fizjologiczną. Kiedy dziecko nie wróciło zmartwiony opiekun zaczął na własną rękę szukać syna, jednak gdy poszukiwania te nie przyniosły skutku o zaginięciu chłopca powiadomił policję.
Do Paterka natychmiast zostały skierowane wszystkie policyjne siły. Sytuacja była o tyle poważna, że rejon, w którym dziecko zaginęło to tereny zalesione, a nieuchronnie zbliżał się wieczór, dlatego też liczyła się każda minuta.
Mł. asp. Justyna Andrzejewska, Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią
Postawa jaką wykazał się mieszkaniec Paterka zasługuje na słowa najwyższego uznania.
W poniedziałek, 17 lipca p.o. Komendanta nakielskiej Policji mł. insp. Krzysztof Stefaniak złożył na ręce Dariusza Grzybowskiego z Paterka okolicznościowy list z podziękowaniem i wręczył symbolicznie maskotkę policyjnego Polfinka. Komendant dziękując zaznaczył, że postawa wykazana przez Pana Grzybowskiego zasługuje na miano bohaterskiej.