Imieniny: Marzeny, Marii, Klaudiusza

INFO

Na dwóch cmentarzach z terenu naszego powiatu, a mianowicie na cmentarzu w Czewujewie i cmentarzu katolickim w Górze pod Żninem dochodzi do systematycznych kradzieży.

Pani Marlena Małecka z Czewujewa przekazała nam informacje o kradzieży na cmentarzu w Czewujewie. W tym miesiącu była to czwarta kradzież, a skradzione przedmioty odszukała na grobie na cmentarzu w Rogowie. Miesiąc temu z grobu Jej brata Dawida zginęła duża wiązanka i bukiet z wazonu w kolorze biało-niebieskim, zrobiony specjalnie na zamówienie. W dniu wczorajszym ponownie doszło do kradzieży. Z grobu zniknęły dwie donice z wrzosami, jeszcze wcześniej pluszowy miś. Pani Marlena zaapelowała na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych o pomoc w złapaniu złodzieja.

Niespełna trzy miesiące temu z grobu mojego brata Dawida zginęły sztuczne kwiaty. Była to duża wiązanka i bukiet z wazonu w kolorze biało-niebieskim. Bardzo piękne i drogie kwiaty, zrobione specjalnie na zamówienie przez kwiaciarkę. Wraz z rodzicami i mężem objechaliśmy pobliskie cmentarze i ku naszemu wielkiemu zdziwieniu owe kwiaty znalazły się na cmentarzu w pobliskim Rogowie, na jednym z grobów w okolicy kościoła. Nie wiem czy to była bezczelna kradzież z grobu mojego brata czy też było to paserstwo. Kwiaty do dzisiejszego dnia nie wróciły na grób prawowitego właściciela, lecz nadal znajdują się na cmentarzu w Rogowie. Jak dla mnie osobiście jest to bezczelność. Wczoraj okazało się, że ponownie skradziono kwiaty z grobu mojego brata. Tym razem ktoś zachwycił się dwoma pięknymi czarnymi, kwadratowymi doniczkami z wrzosami, które stały obok pomnika na wysypanych kamyszkach. One również były skrupulatnie przez pewien czas podbierane. Z grobu zginął też kiedyś pluszowy miś, który był przyklejony do dużego znicza. Serce mi pęka gdy widzę, że obecnie zmorą grobu mojego brata są kradzieże. Osobiście nie rozumiem jak ktoś może przychodzić na cmentarz, okradać zmarłego, zabierać rzeczy które znajdują się na jego pomniku i kłaść na inny grób, bądź zabierać sobie do domu. Zmarły nie może się w żaden sposób bronić, więc takie kradzieże są dla mnie żałosne. Czy ludzie na prawdę nie mają sumienia i serca. Proszę wszystkich o udostępnienie tej informacji, aby do kolejnych kradzieży nie dochodziło.

Marlena Małecka z Czewujewa

Do podobnych kradzieży i dodatkowo dewastacji nagrobków dochodzi  na cmentarzu w Górze pod Żninem. Nasza rozmówczyni (imię i nazwisko do wiad. red.) przekazała nam, że z grobu jej krewnego w ostatnim czasie zostały skradzione kwiaty w doniczce oraz bukiet kwiatów sztucznych. Niestety nie odnalazła ich na innym grobie, na tym samym cmentarzu. Prawdopodobnie, tak jak w przypadku Pani Marleny, skradzione kwiaty zostały położone na grób w zupełnie innym cmentarzu.

Taki czyn powtarza się notorycznie od pół roku, kiedy ktoś z rodziny posadzi kwiaty lub zapali znicze, ktoś złośliwe za każdym razem niszczy kwiaty i je wyrzuca. Rodzina jest bezradna w takiej sytuacji. O sprawie został poinformowany Opiekun cmentarza, ale i on nic tu nie może pomóc. Jedyna rada to pilnować cały czas nagrobku i czekać na sprawcę tego czynu.

Nasza rozmówczyni

Sprawie będziemy się przyglądać. Prosimy naszych Czytelników o reakcję, jeśli zauważą podejrzane sytuacje na cmentarzach.

 

REKLAMA
AUTOPROMOCJA